|
|
| Автор: Michal Golkowski |
| Издательство: PDW |
| Cтраниц: 1 |
| Формат: FB2.ZIP,FB3,EPUB,MOBI.PRC |
| Размер: 0 |
| ISBN: 9788379641659 |
| Качество: excellent |
| Язык: |
|
 |
|
Описание:
|
Nadchodzi Koniec. Ale taki w cholere prawdziwy, biblijny. Ziemia zatrzymuje sie, gwiazdy spadaja, woda zamienia sie w krew. Umarli wstaja z grobow, otwiera sie otchlan. Panstwa upadaja, brat powstaje przeciw bratu, a dzieci podnosza reke na rodzicow. Widac, ze lada chwila swiat splonie. Tylko ze cos w systemie nie zaskoczylo. Generalnie, zasadniczo i pobieznie: zamiast bomby termojadrowej wychodzi fajerwerk. Bo ludzi jest duzo za duzo, o wiele wiecej, niz gdy swiety Jan spisywal ostatnie wersety swego dziela. Technologia poszla mocno naprzod, wiec przed rydwanem jezdzca Apokalipsy mozna uciec, pedalujac na rowerze. O dziwo, w ogole nikt nie chce umierac, nawet jesli plakaty i ulotki reklamowe obiecuja Zycie Wieczne w jaskrawych barwach pasteli. I tak to zostaje – na wpol rozbabrana Apokalipsa. W koncu ktos na Gorze decyduje, ze trzeba ten burdel ogarnac. Powolani zostaja do zycia Aniolowie Apokryficzni. Postawione zostaje przed nimi proste zadanie: jak najszybciej i najskuteczniej rozporzadzic masa upadlosciowa, w ktora zamienila sie nasza Ziemia. Maja dokonac inwentaryzacji, zdecydowac co zrobic ze stanem zastanym, zlikwidowac srodki trwale, uplynnic aktywa, wymiesc brudy, zgasic swiatlo i oddac klucz na portierni. Co robia Apokryficzni, przez ludzi wymysleni, przez ludzi napisani i myslacy czesciowo jak ludzie? Najkrocej mowiac decyduja, ze maja to w dupie. Ze nie maja kompetencji i im sie nie chce. Zwalaja czarna robote na ludzi. Na ziemie zstepuja Komornicy.
|
Пресс - релиз
string(4) "true"
int(290)
|
